10.03.2012

O przedszkolach

Niezwykle ważne w kształtowaniu estetyki dzieci jest to, w jakich wnętrzach przebywają na co dzień, jakimi zabawkami się bawią. Poza ich pokojami mamy również na myśli pozostałe miejsca, w których spędzają dużo czasu - szkoły, przedszkola.

Ostatnio oglądamy dużo wnętrz zagranicznych przedszkoli (niejednokrotnie umieszczałyśmy te ciekawsze na blogu). Zastanawia nas, czemu w Polsce wyglądają one aż tak źle? Niektóre, naszym zdaniem, prezentują się dużo gorzej niż za komuny. 

Tak naprawdę niewiele trzeba, żeby wnętrze było dla dziecka przyjazne, przytulne, żeby nie przytłaczało swoim wyglądem. Wystarczy chociażby pomalować ściany w ciepłe, ale złamane barwy, zrezygnować z beżu, seledynu i wszystkich mebli, dywanów zachowanych sprzed lat. Zmiana koloru ściany nie jest skomplikowana, a efekt ogromny. Przestrzegamy jednocześnie przed stosowaniem nadmiernej ilości barw. Czy to na ścianach, czy też na meblach, należy zestawiać je z rozwagą. Od jakiegoś czasu zauważamy tendencję do nadużywania pstrokatych kolorów i wyposażania wnętrz meblami o infantylnych wzorach. Czy widzieliście na przykład meble udające owoce? Niestety przykłady można by mnożyć. W dzisiejszych czasach w zabawkach i meblach dla dzieci można przebierać. Dziwi to tym bardziej, że wnętrza przedszkoli i ich wyposażenie straszą, zamiast zachęcać.  

Ach, rozmarzyłyśmy się... Zrobić swoje własne z super wnętrzem i z wyborem najlepszych zabawek, to byłoby coś.

Zachęcamy właścicieli przedszkoli do zatrudniania profesjonalnych architektów wnętrz, projektantów do budowania przestrzeni zachęcających dzieci do zabawy i wpływających pozytywnie na ich rozwój. To na pewno przełoży się na większą popularność i renomę. Kojarzycie przedszkola, które pozytywnie wyróżniają się swoim wyglądem? Jeśli tak, to podsyłajcie. My w Polsce jeszcze na takie nie trafiłyśmy. 

Spójrzcie na zdjęcia poniżej. Toalety wyglądają naprawdę sympatycznie.






1 komentarz:

  1. Marzę, żeby syna wysłać do takiego przedszkola. Niestety, u nas też ciągle jeszcze króluje PRL.

    OdpowiedzUsuń