TESTUJEMY: Maty (Igolo)

OKIEM PROJEKTANTEK:
Dzisiaj pokażemy Wam wielofunkcyjne bawełniane maty. Musimy podkreślić, że o wiele lepiej wyglądają na żywo niż na zdjęciach. Zachwyca to jak starannie są ręcznie uszyte.

Maty można kupić ze wzorem myszy albo kota. Dzięki zestawieniu kontrastowych kolorów, powinny podobać się także niemowlakom. Zaletą jest też to, że mysz i kot mają w dotyku inną strukturę - są ze sztruksu. Dzieci na to zwracają uwagę.

Maty można rozłożyć na podłodze, powiesić na ścianie, używać jako lekkiej kołderki (w wypełnieniu jest ocieplacz - 100% poliester). Sprawdzą się też na pikniku lub w podróży. „Dziecko czuje się bezpiecznie mając przy sobie fragment znajomego otoczenia” - jak słusznie zauważyła producentka.
Spodnia część mat jest w ciemnym kolorze, dzięki czemu nie będzie tak szybko widać zabrudzeń. Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie podkładki antypoślizgowej, która zapobiega zwijaniu się podczas zabawy.

Jedyne zastrzeżenie jakie mamy to wielkość mat - 80x130 cm. Naszym zdaniem mogłyby być trochę szersze. Wiemy, że producent planuje szycie większych rozmiarów. Dobrze jakby mogły być też narzutą na łóżko.

OCENA (0-6):
design: 4
jakość: 4
materiał: 4
funkcjonalność: 4
bezpieczeństwo: 5
ekologia: 4





OKIEM MAM:
Mamom maty bardzo się spodobały. Od razu zwróciły uwagę na ich staranne uszycie oraz na oryginalność wzorów względem tych dostępnych na rynku. Wcześniej używały innych mat, których trwałość była bardzo krótka.
via igolo.pl